Irish Soft Coated Wheaten Terrier - IRLANDZKI SŁODKI CAŁY WŁOCHATY TYGRYSEK

Forum Irish Soft Coated Wheaten Terrier Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
MIKA z Holandii

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Irish Soft Coated Wheaten Terrier Strona Główna -> POSZUKIWANY , POSZUKIWANA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

JOKO FIONA SLICZNA
WHEATEN MANIAK




Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 2631
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:03, 09 Lut 2012    Temat postu:

Neredie napisał:
Przekopiowane z facebooka:

Mariella van Niekerk
I just spoke the owner of Mika. She has called the man who has looked after Mika and she said that he was willing and understanding to give Mika back. They will travel to Poland next week to get Mika. I am very, very glad that things turn out so well. I thank the man in Warschau who took such good care of Mika and that he is willing to give Mika back. And I thank all people in Poland who helped finding Mika, especially Malgorzata and Katarzyna. It's heartwarming to know that people want to help you in cases like this. I understand that it is hard for the man who found Mika, I really do, but I can also understand the pain and sorrow the owners of Mika have had. They have two children and two weeks ago her 9 year old daughter told her mother never to give up hope of finding Mika back. So her dreams have come true..

Czyli wszystko dobrze się skończyło!!!!!!!

No to teraz się popłakałam.
Gosiu jak możesz utrzymaj kontakt z Tym Panem, może telefoniczny. Jest to możliwe?
jfs


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Eve
WHEATEN MANIAK




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 2884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:31, 09 Lut 2012    Temat postu:

niesamowita historia i tyle zbiegó okoliczności: akurat ktos z Warszawy znalazl Mike, akurat Małgosia przeprowadzila sie z Mokotowa w rejony tego pana, no i ze sie spotkali:)
normalnie historia jak z telenoweli, serce sciska!

ogromny szacun dla ludzi, ktorzy znalezli mlodego "kundelka" nad morzem i zaopiekowali sie nim prayer


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Bennevis
PORAŻONY PSZENICZNIE




Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 6171
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:47, 09 Lut 2012    Temat postu:

no wlasnie TO moze ksiezke napisac !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neredie
PORAŻONY PSZENICZNIE




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 3014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 12:01, 09 Lut 2012    Temat postu:

JOKO FIONA SLICZNA napisał:
Neredie napisał:
Przekopiowane z facebooka:

Mariella van Niekerk
I just spoke the owner of Mika. She has called the man who has looked after Mika and she said that he was willing and understanding to give Mika back. They will travel to Poland next week to get Mika. I am very, very glad that things turn out so well. I thank the man in Warschau who took such good care of Mika and that he is willing to give Mika back. And I thank all people in Poland who helped finding Mika, especially Malgorzata and Katarzyna. It's heartwarming to know that people want to help you in cases like this. I understand that it is hard for the man who found Mika, I really do, but I can also understand the pain and sorrow the owners of Mika have had. They have two children and two weeks ago her 9 year old daughter told her mother never to give up hope of finding Mika back. So her dreams have come true..

Czyli wszystko dobrze się skończyło!!!!!!!

No to teraz się popłakałam.
Gosiu jak możesz utrzymaj kontakt z Tym Panem, może telefoniczny. Jest to możliwe?
jfs


Mam numer tel do nich, ale nie wiem, czy zechcą zostać moimi dobrymi znajomymi Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

SPODEK
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ




Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:46, 09 Lut 2012    Temat postu:

Seramis napisał:

ja też!
wzruszająca historia Applause


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neredie
PORAŻONY PSZENICZNIE




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 3014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:50, 18 Lut 2012    Temat postu:

Mika wraz ze swoimi starymi/nowymi właścicielami nas dziś odwiedziła Wesoly Bardzo miła i sympatyczna suka! Będą z niej ludzie. Cały czas bawiła się z Tycią i ganiała koty. W pewnej chwili jednak nie wytrzymałam jej smrodku i wypaliłam, że idę ja kąpać, co też uczyniłam nie żałując odżywki Wesoly Woda była CZARNA, a przy samej skórze uwidoczniły się kołtuny, których w pierwszej chwili nie było widać, ani czuć, tak więc po kąpieli i lekkim przeschnięciu zabrałam się za czesanie i zajęło mi to 3 godz.! A i tak wszystkiego nie rozczesałam, np ogona, bo stwierdziłam, że i tak będzie przycięty. Zrobiłam fotki przed i po kąpieli, różnicy na nich pewnie nie widać, ale na żywo była ogromna, szczególnie w zapachu Mruga i miękkości włosa, a i błyszczeć się zaczął i lekko falować Wesoly

Na prawdę będą z niej ludzie zadowoleni, nawet z dziewczynkami się już bawiła Wesoly

Przed kąpielą i czesaniem













Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Neredie dnia Sob 21:52, 18 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neredie
PORAŻONY PSZENICZNIE




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 3014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:51, 18 Lut 2012    Temat postu:

Po kąpieli i czesaniu











Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Neredie dnia Sob 21:52, 18 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neredie
PORAŻONY PSZENICZNIE




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 3014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:01, 18 Lut 2012    Temat postu:

Chciałam tylko dodać, że Pan spotkał się z nimi na ulicy.. ponoć jego zona dość mocno rozstanie przeżywała.. Mika troszkę płakała jak odchodził, ale później bez problemu wskoczyła do samochodu, a u nas zachowywała się już całkiem swobodnie. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwym członkiem holendersko- polskiej rodziny Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Eve
WHEATEN MANIAK




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 2884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:02, 18 Lut 2012    Temat postu:

Fajnie, ze ja wykapalas i rozczesalas, śmiesznie wyglada taki zaroslak
Nie zdziwili sie jak zobaczyli Tycie i uświadomili sobie, ze podobnego psa maja (gdyby ja ostrzyc)? Ya winkles
Pewnie cieżko będzie im sie rozstać z sunia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Eve
WHEATEN MANIAK




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 2884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:04, 18 Lut 2012    Temat postu:

Neredie napisał:
Chciałam tylko dodać, że Pan spotkał się z nimi na ulicy.. ponoć jego zona dość mocno rozstanie przeżywała.. Mika troszkę płakała jak odchodził, ale później bez problemu wskoczyła do samochodu, a u nas zachowywała się już całkiem swobodnie. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwym członkiem holendersko- polskiej rodziny Wesoly


Czyli te dzieci na zdjęciach to starzy właściciele psa, znaczy sie z Holandii?
Bo ja myślałam, ze to tymczasowi, polscy wlasciciele


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neredie
PORAŻONY PSZENICZNIE




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 3014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:07, 18 Lut 2012    Temat postu:

Eve napisał:
Fajnie, ze ja wykapalas i rozczesalas, śmiesznie wyglada taki zaroslak
Nie zdziwili sie jak zobaczyli Tycie i uświadomili sobie, ze podobnego psa maja (gdyby ja ostrzyc)? Ya winkles
Pewnie cieżko będzie im sie rozstać z sunia?


No nie bardzo, bo nawet teraz, po rozczesaniu i wykąpaniu trochę mało przypomina Tycię Jezyk Przede wszystkim włos był bardzo zniszczony i faluje się lekko tylko na głowie.. na reszcie ciała był mocno przygnieciony martwym włosem, którego nikt nigdy nie wyczesał.. aż w końcu się pokołtunił.

No na pewno było im się ciężko z nią rozstać, ale mają w domu jeszcze owczarka i kota znajdę, a mieszkają u teściów, tak więc trochę mieli tam tłoczno, więc dobra decyzje podjęli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neredie
PORAŻONY PSZENICZNIE




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 3014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:09, 18 Lut 2012    Temat postu:

Eve napisał:
Neredie napisał:
Chciałam tylko dodać, że Pan spotkał się z nimi na ulicy.. ponoć jego zona dość mocno rozstanie przeżywała.. Mika troszkę płakała jak odchodził, ale później bez problemu wskoczyła do samochodu, a u nas zachowywała się już całkiem swobodnie. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwym członkiem holendersko- polskiej rodziny Wesoly


Czyli te dzieci na zdjęciach to starzy właściciele psa, znaczy sie z Holandii?
Bo ja myślałam, ze to tymczasowi, polscy wlasciciele


Nie, to były dzieci rodziny z Holandii, czyli ludzi, którym Mika uciekła w zeszłym roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

UTAAP
ZAAWANSOWANY SOFCIARZ




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn UK

PostWysłany: Sob 23:03, 18 Lut 2012    Temat postu:

Wszystkiego najlepszego dla Miki w jej nowym/starym domu! Pewnie bedzie teraz pod zaostrzonym nadzorem na spacerach .
Rozumiem zachowanie dotychczasowych opiekunow, napewno jest im obojgu troche przykro. Znajdujac psa i ofiarujac mu dom nie spodziewali sie, ze beda musieli go oddac po paru miesiacach... Moze wlasciciele beda mogli co jakis czas przeslac fotke i skrobnac pare zdan o Mice, jesli to mogloby w jakis sposob pomoc?

Eh, dobrze, ze wszystko dobrze sie skonczylo Super


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Neredie
PORAŻONY PSZENICZNIE




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 3014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:21, 20 Lut 2012    Temat postu:

UTAAP napisał:
Wszystkiego najlepszego dla Miki w jej nowym/starym domu! Pewnie bedzie teraz pod zaostrzonym nadzorem na spacerach .
Rozumiem zachowanie dotychczasowych opiekunow, napewno jest im obojgu troche przykro. Znajdujac psa i ofiarujac mu dom nie spodziewali sie, ze beda musieli go oddac po paru miesiacach... Moze wlasciciele beda mogli co jakis czas przeslac fotke i skrobnac pare zdan o Mice, jesli to mogloby w jakis sposob pomoc?

Eh, dobrze, ze wszystko dobrze sie skonczylo Super


Ludzie, którzy do tej pory opiekowali się Miką nie korzystają zbytnio z internetu, tak więc ciężko by było utrzymywać tego typu kontakt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

JOKO FIONA SLICZNA
WHEATEN MANIAK




Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 2631
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:58, 20 Lut 2012    Temat postu:

Tak jakos dziwnie ludzie mieszkaja z psem i nie czuli ze trzeba psa wykapac bo nieco go czuć, a już nie mówiąć przed przekazaniem, troszke bym sie wstydziła.
Dobrze, że im wykąpałaś sunie.
pozdrawiamy
zeby tylko tak konczyły sie zaginięcia psów
JFS
ps. z ostatnich tygodni, straszne mrozy, zmarznięty foksterier u nas na wsi, zgubiony lub uciekinier, nasza znajomą ze codziennych spacerów zaopiekowała się nim, umyła nakarmiła wywiesza ogłoszenia po Płochocinie - własciciele reaguja na ogłoszenie, dzwonia zabieraja szczesliwi pieska. A tu trach 2 dni temy powtarza sie historia, dzwoni ze znowu znalazla ich psa, wlasciciel nie byl zbytnio zaniepokojony, stwierdzil ze jak zona wroci to go zabierza. Pies juz przestał byc atrakcyjną zabawką. To po co brac psa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Irish Soft Coated Wheaten Terrier Strona Główna -> POSZUKIWANY , POSZUKIWANA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin