POZNAN

Bennevis · PORAŻONY PSZENICZNIE

Michal - przejzyj swoje zdjecia i wrzuc to co masz! Prosze

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

no nie mogę muszę sypnąć jakiś głupi komentarz : tytuł powyższej fotki- "ojciec dyrektor"
Nowa partia wkrótce!

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

HU! HA! JAŚKA!

Bennevis · PORAŻONY PSZENICZNIE

super !!!!!!!!!!!!!! jeszcze jeszcze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MICHAŁ JESTES MOIM IDOLEM WOJEWODZKIM

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

Ach, no i nie wiem czy czule łechcesz moją próżność, czy też mam się wstydzić!
A fotki, oh będą, będą!

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

Wrzucam kilka nowych fotek. Wśród nich pozwoliłem sobie zamieścić dwie fotki niesofcie, ale także z wystawy. I tak na pierwszej widzimy podenka - no poprostu nie mogłem się oprzeć - tak mi się podoba łobuz jeden. Na ostatniej natomiast mamy dwie przedstawicielki rasy człowiek, zamieszczone z tych samych względów. WYBACZCIE !

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

Dość obszerną i ciekawą relację z wystawy znalazłem na: [link widoczny dla zalogowanych]

Bennevis · PORAŻONY PSZENICZNIE

POZWALAM SOBIE WKLEIC tutaj Post NIUNI!! o Poznaniu! mysle ze ten temat jest bardziej pasujacy niz INNE .
AGA NAPISALA :
Kochani,

jest juz tydzien po...przynjamniej od wystawiania Softów...i oze warto byłoby wrzucic tu swoje uwagi z wystawy, zdjęcia, opinie, sugestie....
Co o Tym myślicie..
Ostatnio przegladałam forum dogomani i tam jest mnowsto fotek...oczywiscie nie w 1000% softó ale wszelkiej masci i rasy piesków i powiem szczerze , ze szalenie sympatycznie przeglada sie te fotki i opinie uczestników i zwiedzajacych....

Ja ze swojej strony bardzo chce podziękować uroczym kobietkom- Reni i Kasi ; Kasi i Reni za możliwosc dotarcia tam i za zabranie mnie ze soba a przede wszystkim za to ze chcialy takie dwie niesforne istoty zaprosic na taka impreze))))

A po drugie ...bardzo sie ciesze, ze moglam poznac Magde i Michała osobiscie z ich zwariowana -nie mniej niz moja - Jaską...

Skala przedsięwzięcia faktycznie była ogromna ale uwazam ze było bardzo sympatycznie - poza mała ) wpdaka organizatorów- chodzi mi konkretnie o pokazy hodowlii- zupełnie nie przemysleli tematu a dokladnei rzecz ujmujac miej do przygotowania i przeczekania ....
ale no coz ....nikt nie jest doskonały))))

ok...to tyle tematem wtsepu a teraz zapraszm do rozmowy i wymiany pogladów i opinii....
i nie zapominajcie o fortkach...tu głónie mowie do
Madzi i Michała z Kołogrzegu....

Pozdrawiam ciepło i do zobaczenia na forum i osobiscie...

Aga

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

Aaach no właśnie, kiedy to "osobiście" będzie możliwe, TO znaczy na jaką wystawę teraz jedziemy drogie sofciaki, HA?!

Bennevis · PORAŻONY PSZENICZNIE

Uwazam ze Swiatowka zorganizowana byla bardzo dobrze - tylko poczta POLSKA NAWALILA NIEMILOSIERNIE ! Dlaczego ? - moze to Renia opisze .

Samochodem dojechalysmy pod sama hale - super . Nawet znalazlysmy jeszcze kat tuz przy tasmie zeby sie rozlozyc z bambetlami .
SUPER ORGAZNIZACJE jeszcze porazil fakt iz sponsorowane ribonki nie mogly lezec na stoliku sedziowskim i same je musialysmy wreczyc . Jak sie potem okazalo - to bylo widzimisie tylko i wylacznie obslugi tego wyjatkowego ringu - no coz ...
Ten maly incydent jednak podniosl nasza adrenaline - dosc skutecznie natyle , ze nie ruszylam ciasta ani nic do picia do ostataniego ocenianego psa.

Po wystawie odnislysmy wrazenie, ze zabieranie 4 psow na jedna wystawe mija sie z celem . Zadnego dobrze nie wyczesalysmy . Nie moglysmy sie tak zajac jak np. tylko dwoma . Wiec nigdy wiecej takiej ilosci psow na jednej wystawie .
Po drugie , spotkalysmy dlugo oczekiwanych w Polsce naszych angielskich hodowcow softow . Te osoby przyjechaly glownie ogladac .
Dwa zdania , ktore wypowiadaly TO ekscytacja na temat ilosci niecietych ogonow - ekscytacja pozytywna. Druga negatywna ocena sposobu przygotowanie softow - bardzo podkreslali to iz soft na kontynecie ( oni sa wyspiarzami) jest za BARDZO CIETY - za bardzo przypomina KERRY BLUE - softy w Angli sie bardzo minimalnie przycina .
Mialy racje . Mialy 100 % racje - na niektorych - za duzo nozyczek na tych softach bylo . Za duzo . Wygladaly wrecz jak posagi .

Przeskocze teraz do konkurecji finalowych ! Zglosilysmy grupe . Po ocenie w ringach poszlysmy do hali glownej i tam OPADLY NAM RECE . JAK W TAKIM OKROPNYM SCISKU w Tlumie ciagle depczacych nam psy ludzi mialysmy przygotowac i siebie i psy do wyjscia na ring glowny !! KOMPELTNE NIEPOROZUMIENIE ! zrezygnowalysmy ze wzgledu na to iz psy zaczely tracic cierpliwoasc i chcialay jak najszybciej wyjsc z tamtad - wiec im uleglysmy! Nie mialam zdrowia i serca trzymac ich ani minuty dluzej ! Pojechalysmy do domku na obaid z DAVIDEM , SHERLI I ANN .

TO DUZY MINUS DLA OGRANIZATOROW , szczegolnie gdy ich tak chwale .

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

No tak ja ta także odebrałem wystawę pozytywnie ale cytuję tu bardzo ciekawą opini forum: [link widoczny dla zalogowanych]
Co ciekawe opinia częściowo pokrywa się z Twoją Kasiu:

Ups przepraszamże skopiowałem tekst z forum [link widoczny dla zalogowanych]
zostawiam jednak link, poprostu nie wiedziałem że nie można, zachęcam jednak do jego przeczytania pod wyżej podanym adresem!

Bennevis · PORAŻONY PSZENICZNIE

MICHAL - sie poprawil
A to link do kolejnych zdjec z Poznania
[link widoczny dla zalogowanych]

UTAAP · ZAAWANSOWANY SOFCIARZ

Mnie tam nie bylo, ale ja slyszalam rozne opinie o organizacji, niektore takie ze az sie wlos na glowie jezy :shock:

Slyszalam ze byly jakies problemy z Iness Inuschka - dostala dosk. a ci co wpisuja oceny(cholera, zapomnialam jak oni sie nazywaja :oops: ) wpisali bdb i musiala handlerka czekac do konca onceny zeby poprawili...

To z ringu softow. A z innych ringow tez rozne kwiatki - ze oceny pomylone, ze dyplomy mylono i dawano nie tym psom co trzeba, ze tlumacze do kitu i bez znajomosci slownictwa kynologicznego (np.taki jeden mial wpisac ze zad mocno zbudowany, a w karcie ocen widnieje ze pies 'ma ladna dupe' - przepraszam za wyrazenie), ludzie narzekali ze zimno, zerowe zaplecze cateringowe, ringi zle rozmieszczone(niektore hale byly podobno prawie puste, gdy w innych pies na psie i ring na ringu), numery startowe bardzo male, trudno okreslic ktory to jest pies z katalogu, nie bylo podawanych nigdzie wynikow z ringu - owina na takiej duzej wystawie byc jakas tablica na kazdym ringu zeby podac chociaz wyciezcow klas jesli duzo zgloszen, no juz nie wspomne o mikroskopijnych nagrodach jak na wystawe tej rangi. To ze nie mogliscie dac nagrod na stolik sedziego to moze i zalezalo od obslugi tego ringu, ale chyba nie zupelnie. Na innych ringach(nie wszystkich, bo niektorzy widocznie sie wylamywali i nie przejmowali zakazem) tez niechcieli przyjmowac nagrod od prywatnych sponsorow, a to dlatego ze Pedigree wymyslilo sobie ze chce byc wylacznym sponsorem wystawy i nie zyczy sobie nagrod od innych

...
Ach, jeszcze zapomnialam dodac, ze na teren wystawy mogl wejsc kazdy, takze pies niewystawiany a nawet kundelek....nawet bez wlasciciela! Ludzie widzieli tez cos o czym nie pomyslalabym ze moze byc na wystawise swiatowej - handlarze wchodzili sobie bez problemu i w halach sprzedawali szczeniaki spod pazuchy - no rzeczywiscie, organizacja byla super!

Jaśka · PORAŻONY PSZENICZNIE

No tak, ja ze swojej strony dodam jeszcze że oświetlenie było naprawdę fatalne. Tym niemniej jednak mnie sie podobało. Ciekawy jestem jednak jak ta impreza wypada na tle innych tego typu zagranicą. Myślę że wypowiedź kogoś kto potrafi porównać Poznań do innej zagraniczej imprezy wiele by tu wniosła. NIedociągnięć organizatorów napewno nie da się tłumaczyć brakiem doświadczenia, wiem że wcześniej organizowane tu były duże wystawy (nie mówiąc już o zawodach hippicznych i innych targach) Ciekawe również jak oceniają poznańską wystawę goście z całego świata.... Z tego co wyczytałem np. Meksykanie czuli się tam nieco zagubieni....

UTAAP · ZAAWANSOWANY SOFCIARZ

Wiele z tych osob, ktorych opinie opisalam wyzej, to tegoroczni uczestnicy wystawy Europejskiej w Helsinkach - byli bardzo zawiedzeni, mowili ze ta wystawa nie roznila sie zbytnio od 'zwyczajnej' miedzynarodowki, ot co troche wiecej psow mniej znanych ras...